niedziela, 12 października 2008

niuanse lingwistyczne a refleksja o Polsce

Chlopak z HC pyta się mnie o konieczność używania w języku polskim słowa „czy”. Wyjaśniam, że można pytac przez czy bądź też intonacje, ale „czy” jest bardziej literackie.

Chlopak z HC 21:36:37
napr waszi chlopcy w dresach i z krotkim uczesaniem zawsze pytaja - Masz papierose? bez czy, prosze... ale wedlug mnie nie sa intelektualni

mojito 21:40:55
tekst o chlopcach z krotkim uczesaniem mnie rozlozyl na łopatki

chłopak z hc 21:43:16
moze nigdy nie spotkalas takich chlopcow, ale w Katowicach sa ich duzo w nocy... kiedys mialem glupote spacerowac tam o godz 2 w nocy. nic strasznego ale...
chłopak z hc 21:44:30
nic przyjemnego tez :)
chłopak z hc 21:47:34
pewnego razu slyszalem jak oni pytali u nascielatek na ulicy --- hej, dupku, masz ognia? napisalem w przewodniku ze jezeli ktos tak zapyta trzeba otdalac sie stand prendko i w nieokreslonym kierunku
chlopak z hc 21:49:30
ale naprawde w polsce rzadko sie spotykasz z taka sytuacje
chlopak z HC 21:50:00
:)
mojito 21:50:04
a byles na nowej hucie w krakowie?

chłopak z HC 21:50:43
nie, ale bylem tez w lodzi. tam nawet na piotrkwskej w nocy nie jest spokojnie
chłopak z hc 21:52:30
jeden zul tam zapytal u mnie? czy pan ma wodke? -- ja - nie, nie mam. on --- czy pan ma wtedy pieniadze na wodke?

Brak komentarzy: