wtorek, 20 stycznia 2009

Namiastki































3 komentarze:

bere pisze...

piękne :)
kozy rozczulające

W. pisze...

Koparki rządzą :-)

Daniel Chmielewski pisze...

To nie zagap się na lotnisku! Ja po całej nocy grzecznego siedzenia na Gironie w Barcelonie przegapiłem samolot i miałem potem rejs po Europie szalony.

Promieniejesz w tych okolicznościach przyrody. Znów zazdrość bierze. A co do spisywania, to masz te zdjęcia w ramach notatnika. Wrócisz, zjesz prawdziwe polskie pyry, popijesz kawą i przed komputerem zasiądziesz, by spisać swą przygodę. Zobaczysz, że pójdzie z płatka.

Już tydzień niecały. Łap ile słońca i wrażeń się da! Czekamy na Cię!